Nic nie może równać się ze smakiem poznańskiego rogala św. Marcina. No chyba, że macie przepis na śnieżynkę Marcinka. :)

1. Orzechy i migdały drobno siekamy, łączymy z makiem i zalewamy wodą około 1 cm ponad poziom bakalii. Odstawiamy na około 2 godziny.
2. Dwukrotnie mielimy masę w maszynce do mielenia.
3. Masę łączymy ze śmietaną i przesianym cukrem pudrem, miksując do połączenia składników.
4. Dodajemy masę marcepanową i dalej miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji.
5. Drożdże mieszamy z odrobiną letniego mleka, 1/2 łyżki cukru i łyżką mąki. Rozczyn odstawiamy do wyrośnięcia.
6. Masło topimy na patelni, studzimy.
7. Jajka ucieramy z pozostałym cukrem, dodajemy masło, później mleko i mieszamy do uzyskania gładkiej masy.
8. Dodajemy połowę przesianej mąki i drożdże. Stopniowo dosypując mąkę, zagniatamy ciasto.
9. Po około 20-25 minut ciasto powinno być gładkie i lśniące. Przykrywamy je ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około 1,5 godziny.
10. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 175 stopni C (bez termoobiegu), a blachę z wyposażenia wykładamy papierem do pieczenia.
11. Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie części i wałkujemy duże koła.
12. Na pierwszym rozsmarowujemy masę, pozostawiając około 1,5 cm od zewnątrz.
13. Przykrywamy drugim i zlepiamy zewnętrzne krawędzie.
14. Ostrym nożem rozkrawamy ciasto na 16 części, pozostawiając środek cały.
15. Każdy powstały pas ciasta delikatnie skręcamy 3 razy i zagniatamy po dwa, tworząc płatki.
16. Przykrywamy ciasto ścierką i odstawiamy na około 30 minut.
17. Ciasto smarujemy jajkiem z mlekiem i pieczemy do zezłocenia.
18. Po ostudzeniu oprószamy cukrem pudrem.
19. Ozdabiamy pikiem.

Pyszna ta wariacja na temat poznańskich rogali, prawda?