Tort jest jak korona zwieńczająca urodzinowe przyjęcie, w szczególności, gdy diamenty i rubiny zastąpimy wianuszkiem z gruszek.

1. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 170°C (bez termoobiegu).
2. Okrągłą tortownicę o średnicy 26 cm wykładamy papierem do pieczenia.
3. Białka ubijamy z cukrem, dodajemy żółtka, a następnie mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia i kakao.
4. Ciasto przekładamy do tortownicy i pieczemy około 25 minut.
5. Gruszki myjemy, obieramy, wydrążamy, kroimy w kostkę i przekładamy do garnka.
6. Dodajemy cukier wanilinowy, 1 szklankę wina i doprowadzamy do wrzenia.
7. Całość prażymy pod przykryciem, aż owoce się rozpadną.
8. Dodajemy do owocowego musu galaretki, żelatynę i resztę wina.
9. Cały czas mieszając, doprowadzamy do wrzenia i całkowitego rozpuszczenia galaretek. Uwaga, masa nie może się zagotować!
10. Kawę zalewamy wrzątkiem i odstawiamy do schłodzenia. Wlewamy do niej amaretto.
11. Biszkopt przekładamy do formy, nasączamy ponczem.
12. Brzeg obkładamy rurkami z czekoladą, następnie wylewamy wystudzoną masę gruszkową i wstawiamy do lodówki na około 30 minut.
13. Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem i z mixem do śmietany.
14. Przekładamy na masę gruszkową i wyrównujemy szpatułką z ząbkami.
15. Gruszki obieramy i wbijamy na sztorc w masę.
16. Wstawiamy do lodówki na około 2 godziny.
17. Dekorujemy pikiem.

Królewski bal urodzinowy można rozpoczynać!