Tarta z nieco niedocenianym owocem - agrestem, który kojarzy się z kwaśnym i cierpkim smakiem, smakuje jednak znakomicie w połączeniu z miodem. Orzeźwiająca i lekka!

1. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 190°C (bez termoobiegu).
2. Przygotowujemy ciasto kruche według instrukcji na opakowaniu.
3. Ciastem wyklejamy spód i boki okrągłej formy (o średnicy około 24 cm).
4. Pieczemy przez 40-45 minut, do uzyskania złocistego koloru.
5. Wyjmujemy z piekarnika i zostawiamy do wystudzenia na około 10 minut.
6. Galaretkę rozpuszczamy w 250 ml wody, pozostawiamy do przestudzenia.
7. Chłodną galaretkę wstawiamy do lodówki i pozostawiamy do lekkiego zżelowania.
8. Agrest myjemy, szypułkujemy i kroimy na połówki.
9. Mieszamy miód z mlekiem.
10. Śmietankę gotujemy z żółtkami. Dodajemy mleko z miodem i gotujemy na małym ogniu do zgęstnienia, cały czas mieszając.
11. Gorącą masę wylewamy na kruchy spód.
12. Po 5 minutach wykładamy owoce na ciepłej masie i zostawiamy do wystudzenia.
13. Na tartę wylewamy lekko zżelowaną galaretkę.
14. Wstawiamy do lodówki na co najmniej 1 godzinę.
15. Gotową tartę dekorujemy pikiem.

I jak? Czujecie orzeźwienie?