Pływające biszkopty w czekoladzie na morzu z kremu... Który marynarz mógłby się im oprzeć?

1. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180°C (bez termoobiegu).
2. Dwie blachy o wymiarach 26x36 cm wykładamy papierem do pieczenia.
3. Z białek z odrobiną soli ubijamy pianę.
4. Pomału dodajemy cukier oraz po jednym żółtku.
5. Dodajemy mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia oraz mak.
6. Na koniec dodajemy dwie łyżki wody.
7. Ciasto dzielimy na dwie części i pieczemy po 20 minut.
8. 1 szklankę wody mieszamy z 2 łyżeczkami cukru i 1/3 buteleczki aromatu śmietankowego do ciast.
9. Studzimy ciasto i nasączamy przygotowanym ponczem.
10. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie.
11. Schłodzoną kremówkę ubijamy na puch, dodajemy cukier puder i żelatynę.
12. Do 3/4 ubitej śmietany dodajemy pokrojone w kostkę brzoskwinie.
13. Układamy warstwami biszkopt, 3/4 kremówki z brzoskwiniami, drugi biszkopt, 1/3 kremówki, herbatniki w czekoladzie i mak.
14. Dekorujemy pikiem.

Takim deserem można skraść pocałunek niejednego marynarza.