Koniec września rozpoczyna prawdziwy festiwal jabłek. Na rynku pojawiają się w wielu rodzajach, kolorach, smakach. Warto zatem wiedzieć, które wybrać do spożycia na surowo, a które przetworzyć. Lobo – kruche, kwaskowate, mało aromatyczne, idealnie nadają się do jedzenia na surowo oraz do przygotowania musów. Cortland – soczyste, słodkie, aromatyczne – doskonałe do jedzenia na surowo, ale także jako dodatek do mięs i sałatek. Gloster – chrupiące, słodko-kwaśne, o subtelnym aromacie, sprawdzą się w sałatkach owocowych oraz ciastach. Ligol – soczyste, lekko słodkie, aromatyczne, idealne do spożycia na surowo oraz jako dodatek do sałatek i mięs, ale nie nadają się na przetwory. Malinówka – soczyste, słodkie, aromatyczne, doskonałe do bezpośredniego spożycia oraz na kompoty. Szampion – soczyste, o gruszkowym aromacie, idealne do bezpośredniego spożycia, ale także przetwarzania na musy, dżemy, konfitury, kompoty. Szara reneta – soczyste, winne, o lekko korzennym aromacie, doskonałe do przetworów, mięs oraz np. zakwaszania barszczu. Mekintosz – twarde, soczyste, słodko-kwaśne, w smaku doskonałe na surowo oraz do wyrobu soków, kompotów i musów. Landsberska – twarde, soczyste, o winnym aromacie, idealne do mięs, zwłaszcza drobiu oraz do wyrobu soków, win i nalewek.
Zobacz przepisy